Kolorowe kamienice, poznańskie koziołki na wieży ratusza, figura św. Jana Nepomucena, fontanna Apolla, Neptuna, Marsa i Prozerpiny..
Studzienka Bamberki, Fara, Zamek Królewski, Bazylika kolegiacka. Jest co zwiedzać i czym się zachwycać na Starym Mieście w Poznaniu i wystarczyłoby tego na długi czas. A tego czasu jak zwykle było za mało, bo chciałoby się więcej, dokładniej i na spokojnie..
Tymczasem w majowy weekend tłumy i samo oczekiwanie na obiad zajęło godzinę (było warto), a jeszcze MK ciągnął do sklepików i ja oczywiście magnes z wycieczki przywieźć musiałam:)
Miło wracać do Poznania i aż się serce rwie do kolejnych podróży..