Po narciarskich wyczynach odezwały się zakwasy, więc żeby je rozruszać powędrowaliśmy na Krucze Skały. Niedaleko od naszego ciepłego pokoju, ale i tak nie była to łatwa wspinaczka, bo część leśna i skalna trochę oblodzone po wieczornej mżawce. Poza tym „miastowe” bez górskiej zaprawy z zadyszką też problemy miewa. Ale nic to, dzielnie dotarli na sam szczyt i z owego widoki podziwiali. Powrót drugą stroną, kończył się na Skwerze Radiowej Trójki, gdzie Duch Gór pozdrawia turystów.

Najmłodszy turysta nie byłby oczywiście sobą, gdyby i do klocków Lego nie ciągnął. Takie jego prawo dzieciństwa i uszanować trzeba, a z dziecięcej energii nic tylko i dla siebie czerpać. Także po obiedzie na wystawę jeszcze podreptali i bajkowym światem się nasycili.

I takiego kolorowego Nowego Roku wszystkim życzę. By był radosny, by się chciało tak, jak czasem się nie chce. By znalazła się chwila i na relaks, na plażę, góry, karuzelę, kino, czy co kto lubi. Żeby nie brakowało odpoczynku po pracy i by zdrowie dopisywało, żeby się tym światem i życiem móc cieszyć. Ale i z refleksją nad losem potrzebujących, z pomocną dłonią, z rozwojem dla siebie i sercem dla bliskich..
Szczęśliwego Nowego 2022 Roku! 🎉
