Ależ by się chciało mieć od teraz 3 miesiące wolnego 🙂 Letnie klimaty czas start.

Na początek festyn z okazji Dnia Dziecka nad naszym rodzinnym jeziorem. Cały dzień zabaw, atrakcji i śmiechu. Było przeciąganie liny ze strażakami, celowanie wodą z węża, strzelanie do balonów, plażowanie, były mecze piłkarskie, słodkości z piniaty i na deser lody. I skakanie na dmuchanym zamku bez limitów czasowych. Raj dla dzieci 🙂
Dziś plaża, gofry bąbelkowe i relaks w pełni.. Jak tu jutro wstać do pracy?