Walentynki spędziliśmy tylko trochę romantycznie, z miłymi niespodziankami i kwiatami..
ale za to później też z przyjacielskim wsparciem z naszej strony. Po szkolnym zebraniu ustalonym na 17tą, pojechaliśmy pomóc ogarniać salę po weekendowych zabawach. Było zamiatanie podłóg, zdejmowanie ozdób i pakowanie sprzętów kuchennych, których koleżanka zabrała multum. Nic dziwnego, żeby przyjąć 30 osób, w wynajętej sali, trochę się trzeba nagimnastykować. Dlatego cieszę się, że mogliśmy pomóc w sprzątaniu i zawieźć im, na dwa auta, wszystkie rzeczy do domu.
Od poniedziałku i powrotu Młodego do szkoły odzyskałam czas dla siebie, który pożytkuję na zamawianie sprzętów kuchennych, gotowanie, ale i trochę relaksu połączonego z czytaniem książek, czy nadrabianiem filmów. Mogę też bardziej zadbać o siebie i przyłożyć się do domowego spa ciesząc świeżo dostarczonymi mydełkami z serii dermatologicznej, które polecam do wymagającej cery.
A z ostatnich poleceń ulubionych blogerek, przetestowałam tonik z Lirene od Bluberki i cudne cienie z Eveline od Leny. Nabyłam dwa zestawy, Ruby Glamour – pachnące faktycznie jak rubiny i to takie w szampanie maczane, oraz Mystic Galaxy z fantastycznymi odcieniami. Ruby’m miałam okazję malować oczyska już w tamtą sobotę na imprezę i cienie sprawdziły się rewelacyjnie. Jako bazy użyłam korektora z L’Oreal, ale myślę o sprawieniu sobie bazy z Artdeco – polecanej z kolei przez Ms.Blond. Chciałabym też wypróbować szampon Dermaglin od PaniKa, ale tu muszę się wybrać do Natury, której brak w okolicy i podjechać trzeba. Jednak czasem warto zapolować, bo a nuż produkt będzie dobry dla moich włosów i zostanie na dłużej w codziennej pielęgnacji.
Ja zdecydowanie za mało używam cieni. Kiedyś codziennie a teraz jakoś się rozleniwiłam.
PolubieniePolubienie
Też bym chciała częściej, uwielbiam taki pełny makijaż oka. Tylko na to potrzeba trochę czasu i spokoju.. dziś malowałam się przy wbiegającym do łazienki Małym i bardzo mnie to rozpraszało.. Szybciej idzie machnąć rzęsy tuszem i wyjść 😉
PolubieniePolubienie
Tak właśnie najczęściej robię. Podkład, muśnięcie bronzujacym pudrem i tusz do rzęs.
PolubieniePolubienie
To i tak sukces, że jest podkład 🙂 U mnie puder, róż, brwi i rzęsy. Bez tego ani brwi, ani rzęs nie widać..
PolubieniePolubienie
Oryginalne walentynki, nie ma co 😊😊 Widzę, że nie tylko ja jestem kosmetyczną maniaczką, szczególnie jeśli chodzi o makijaż 😄
PolubieniePolubienie
Można uznać, że Walentynki mieliśmy w weekend 😉 Co do kosmetyków to uwielbiam, zwłaszcza kolorówkę. Ale w temacie makijażu jestem świeżynka, podpatruję, uczę się i ciągle mi daleko do zadowalających efektów. Nic to, tylko trening czyni mistrza 🙂
PolubieniePolubienie
No jasne, że tak a jaki przyjemny to trening 😊😊
PolubieniePolubienie
Bardzo 🙂 Kosmetyki przyciągają jak słodkości i tyle samo przyjemności kiedy otwiera się taką np nową paletkę 🙂 🍬
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I nie tuczą w przeciwieństwie do słodyczy 😄😄
PolubieniePolubienie
Co jest ich niewątpliwie dodatkową zaletą 🙂
PolubieniePolubienie
Biały Jeleń – TO JEST TO !
PolubieniePolubienie
Ma moc 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mydełka kupiłaś w necie?
PolubieniePolubienie
Tak, w Gemini, ale stacjonarnie są dostępne w Hebe 🙂 Tylko tego z cynkiem nie widziałam, za to był fajny Biały Jeleń Organic.
PolubieniePolubienie
Znajomi na pewno jeszcze bardziej ucieszyli się z pomocy, z organizacją imprezy i sprzątaniem po niej trochę roboty się zbiera. 🙂
Podoba mi się ta pierwsza paletka. Tylko… nie używam cieni. 😉 Próbowałam się kiedyś uczyć malować, ale jednak rzadko mi się zachciewa, nawet na wyjścia. Do tego spora wada wzroku utrudnia, bo przyklejam nos do lustra i nie widzę, co robię. 😛 Ale jakbym tak zechciała, to takie kolory wydają się trafione, bo te z drugiej już jednak zbyt wyraziste. 🙂
PolubieniePolubienie
Tak byli wdzięczni za pomoc, a my za zaproszenie i super weekend 🙂 U mnie cienie tylko od święta, choć chciałabym to zmienić, bo bardzo lubię cały ten make-up’owy rytuał.. Z wadą wzroku faktycznie może być problem przy malowaniu, nie wiem czy sprawdziłoby się tu lusterko silnie powiększające? Sama jestem już na etapie pierwszych okularów do czytania i nie wiem jak to kiedyś będzie z malowaniem.. A kolory z obu paletek można nakładać delikatnie, z tej wyrazistej widziałam na YT wersję lekką, dzienną i mocną wieczorową. Da się 🙂
PolubieniePolubienie
Najbardziej lubię przy dużym łazienkowym, bo mogę się wygodnie przybliżyć. Lusterka stojącego na biurku używałam tylko na początku prób z soczewkami, kiedy jeszcze nie czułam się pewnie i bałam się, że je pogubię… Wiem, że czasami są takie powiększające przykręcane do ściany, ale generalnie w powiększających mi się jakoś widok mieni. 🙂 Ja mam minusy i to takie bliżej 10… Najpierw się trzeba pomalować z bardzo bliska, a potem założyć okulary i zobaczyć z dystansu, co wyszło. A jak to jest z plusami to nie wiem. 😉
Trzeba by pooglądać filmy instruktażowe. 🙂 Jaśniejsze kolory też tam są, a takimi ciemniejszymi lubiłam sobie robić kreski.
PolubieniePolubienie
Też mi najwygodniej w dużym łazienkowym, tylko że tam stać trzeba, a przy moim tempie malowania aż nogi bolą 😉 Faktycznie duże masz te minusy, ale jak jest opcja z soczewkami to może ten sposób najlepszy. Z plusami też najlepiej malować mi się z bliska, choć bez wprawy czy z bliska, czy z daleka i tak nie wychodzi jak trzeba 😉
PolubieniePolubienie
Fajna sprawa z takim pomaganiem przed i po imprezie. 😉
A takie kosmetyczne polecajki są świetne – całkiem przypadkiem można trafić na coś fajnego:)
PolubieniePolubienie
I to nie z jakiejś bardzo wysokiej półki, tylko z kosmetyków dostępnych w pobliskich sklepach i na naszą kieszeń 🙂 Choć wiadomo, że nie zawsze coś się sprawdzi, bo każda cera ma inne wymagania, ale czasem zdarzają się podobne i warto coś nowego wypróbować. A pomaganie w naszym wykonaniu było tylko po, jednak bardzo się przydało i cieszę się że dołączyliśmy 👍
PolubieniePolubienie
Tak, z kosmetykami tak jest. Jedne nam podpasują, a inne nie. 😊
PolubieniePolubienie
Czasem nawet podpasują, a potem przestają pasować 😉 Z tą skórą nigdy nie wiadomo, zmienia się i z cyklem i z wiekiem..
PolubieniePolubienie
kurczaki, ale mnie kuszą teraz te mydełka! gdzie je znalazłaś?:)
PolubieniePolubienie
Z zieloną i czerwoną glinką są w Hebe. Potem zajrzałam na netowe Gemini i znalazłam je tańsze, a na dokładkę to z cynkiem. Do mojej cery na razie najbardziej z zieloną glinką – zniknęły wszystkie krostki. Ale i cynkowe zaczęłam testować, bo moc cynku nie raz mnie ratowała w różnych skórnych problemach. Polecam 🙂
PolubieniePolubienie
Mi się tak marzy… umieć sie pomalować jak youtuberki… niestety, od czasów corony i ciągłego noszenia maski, porzuciłam malowanie na rzecz kremu CC… smuteczek
PolubieniePolubienie
Też nie umiem się tak pięknie i dokładnie malować, oglądam filmiki, uczę się, próbuję, a i tak wychodzi inaczej 😉 Na co dzień tylko puder, róż, podkreślone brwi i pomalowane rzęsy. Ale od święta chciałoby się jednak trochę zaszaleć. U mnie jakoś kremy CC czy BB się nie sprawdzają. Masz jakiś godny polecenia do cery mieszanej? 🙂
PolubieniePolubienie
Używam CityCC Madary, ale niestety, też mam mam problem z wyświęcaniem się na czole, więc do cery mieszanej pewnie się nie sprawdzi. Fajny na wiosnę i lato jest z Dermaquest TInted Moisturizer SPF30, ale i tak trzeba (w moim przypadku) czoło przypudrować
PolubieniePolubienie
Bez pudru u mnie żaden się nie sprawdzi 😉 Buźka się świeci, na imprezy bibułki matujące konieczne, ale na co dzień już się tak tym nie przejmuję. Madary nie znam, chyba nie trafię takiej marki w naszym Hebe..
PolubieniePolubienie
Z Eveline mam paletę Variete i też jest super. W ogóle marka ma fajne, dobre produkty
PolubieniePolubienie
I całkiem przyjemne ceny, zwłaszcza gdy trafi się promocję 40% 😉 Z Variete miałam tusz do rzęs, a podkład Wonder Match po prostu uwielbiam i staram się mieć w zapasie.
PolubieniePolubienie
Ależ mi się te paletki podobają!:)
Jeszcze raz Ci napiszę, przepiękny gest z waszej strony by pomóc w sprzątaniu po imprezie. 💖
PolubieniePolubienie
Kilka osób było zaangażowanych w szykowanie, to my mogliśmy przyłączyć się chociaż po 🙂 Paletki mają bajeczne kolory, trochę się osypują przy nakładaniu, ale potem już ładnie się trzymają. Teraz przydałoby się więcej okazji do wieczorowego makijażu 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zazdroszczę! 😊
PolubieniePolubienie
Oj tam, kiedyś sobie sprawisz paletki te, czy jeszcze piękniejsze! Albo podsuniesz Mężowi pomysł na prezent – niedługo Dzień Kobiet 🙂
PolubieniePolubienie
Ja mam już swoje, inne
a póki je mam to szkoda na nowe 😂 to taka cicha zazdrość 😂
PolubieniePolubienie
Nic nie mów, mam trzy inne w trakcie użytku, ale te po prostu bajeczne, jak cukiereczki i nie mogłam się oprzeć 🙂
PolubieniePolubienie