Jeszcze na to nie wygląda, ale pierwszy dzień wiosny nadszedł sobie, wbrew wszystkiemu.
I to nic, że spacery z rodzinką w zimowych ubraniach, w szalikach po zęby i wełnianych skarpetach. Krokusy już są. Jeszcze nieśmiałe, trochę przymarznięte ale powoli się rozkręcają.
Tylko my coś się rozkręcić nie możemy, przez te ciągłe, wirusowe blokady..
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli.
Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,
" Pomyślę o tym jutro"
Góry! I inne podróże
szczęście, to kwestia decyzji
O książkach. O macierzyństwie. O życiu.
Kiedy czyjeś szczęście staje się Twoim szczęściem, to jest to miłość.
Mój punkt widzenia / My point of view
o macierzyństwie I życiu we dwoje bez lukru,cukru i dodatków
PaniKa
Blog o życiu z radością i w równowadze
w sieci
w sieci
Mysza 
Wiosnę już mamy, ale śnieg też nas jeszcze zaskoczył. Aż się zdziwiłam, bo myślałam, że będzie raczej dużo więcej stopni. Może za jakiś czas się polepszy.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Polepszy się na pewno, jak co roku 😉 Kalendarzowo wiosna już przybyła, temperaturowo jeszcze trzeba trochę na ciepło poczekać. Miłego dnia Aniu 🙂
PolubieniePolubienie
Nie miałam ze sobą telefonu i nie zrobiłam fotki, ale widziałam raniutko krokusiki! Pierwsze w tym roku, fioletowe z żółtymi środeczkami! Czyli – panna Wiosna już jest 🙂
Buziaki!
PolubieniePolubienie
My czekamy na te dywany szczecińskie z krokusów 🙂 ale na razie wyszła tylko część, za mało mają chyba słońca.. Jeszcze trochę trzeba poczekać, a Ty łap zdjęcia swoich jak gdzieś trafisz, uwielbiam oglądać krokusy 🙂 Buźka Aniu!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przyjdzie, przyjdzie, co roku przychodzi! 🙂
PolubieniePolubienie
I całe szczęście!
PolubieniePolubienie
Nadchodzi, ale bardzo ostrożnie stąpa…
Jakoś tak nieufnie. Krok do przodu, a dwa wstecz.
Dzisiaj mamy przelotne opady śniegu i temperaturę bliską zera.
Podobno tak będzie do środy
PolubieniePolubienie
Do „zimnej Zośki” jeszcze wiele takich kroków w przód i w tył będzie. Ale i tak dużo już wiosennych sygnałów, a każdy cieszy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
U mnie ciepełko od dzisiaj, może idzie ta upragniona wiosna.
PolubieniePolubienie
Idzie idzie, choć na razie powoli.. Ale kwiatków już coraz więcej 🌺🍀🌺
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wyslalam meila!:)
PolubieniePolubienie
Dziękuję Ci, zaraz zaglądam 🙂
PolubieniePolubienie
Mam wagę! Małą ale akurat na takie ilości. Choć jak patrzyłam na próbę to tych węglowodanów tak malutko wychodzi, że ja głodna będę 😉
PolubieniePolubienie
Oj nie bedziesz uwierz. Nie sadzilam ze tak szybko ja zdobedziesz!!! Ale to dobrze. Zależy ci !!
W ten weekend sie Tobą zajme. Nie zloszczaj sie 😀
PolubieniePolubienie
Ani bym śmiała, naprawdę! 🙂 Poczekam cierpliwie, bo przecież wiem, że u Ciebie urwanie głowy, praca, dzieci, dom, gotowanie. I pewnie że mi zależy, już trochę grunt sobie robię, mniej soli, przerwy między posiłkami, smarowidła do chleba itd. Z kolacjami na razie największy kłopot, obiady i śniadania ok, mam płatki owsiane, orzechy, razowe pieczywo, z owoców na razie głównie jabłka.
PolubieniePolubienie
cały weekend padał u mnie śnieg 😦 A w sobotę to rankiem była prawdziwa śnieżyca. Dziś w końcu wyszło słońce:)
PolubieniePolubienie
Niby tak niedaleko, a różnice w pogodzie duże. U nas wiatr znad morza, ale śnieg nie doleciał 😉 Słońce jak znak radości, po powrocie kotka!
PolubieniePolubienie
Wiosna przyniosła śnieg. 🙂 Ale to nie pierwszy raz, dokładnie 10 lat temu (wiem, bo przeglądałam zdjęcia) byłam dokładnie w tym samym czasie w górach i też akurat wtedy go nasypało. 😉
Wczoraj byłam u brata i mała wspominała, że chce iść na spacer, ale jakoś nikt z dorosłych nie wyrażał chęci na chodzenie po zimnie. 😉
PolubieniePolubienie
U nas spacery są koniecznością, Mały jak się nie wybiega to potem spać mu się nie chce i buszuje do 23 🙂 Także zimno, nie zimno, była w weekend i piłka i hulajnoga i wędrówki pod wiatr.. Śnieg wiosną już chyba nie dziwi, jeszcze na Wielkanoc może się pojawić jak taki będzie miał kaprys 😉
PolubieniePolubienie
U nas wczoraj zasypało śniegiem 🙂 Ale to ostatnie podrygi zimy, niech sobie bidulka poskacze i znika 😉
ps. Mikromusic – UWIELBIAM 🙂 na klawiszach gra tam mój znajomy 😉
PolubieniePolubienie
Jaki ten świat mały 🙂 Zespół cudny! Na koncercie bajka, ale i tu po prostu majstersztyk. Zimie już dziękujemy, poproszę wiosnę na pokład 🌺
PolubieniePolubienie
U nas śnieg pada xD
PolubieniePolubienie
Tak to z reguły wygląda u nas pierwszy dzień wiosny 😉 Kiedyś w końcu przestanie padać..
PolubieniePolubienie
U mnie śnieg leży od 3 dni ;P
PolubieniePolubienie
To znaczy, że zimne u Ciebie rejony 😉
PolubieniePolubienie
A to różnie 😉
PolubieniePolubienie
Przynajmniej obecnie chłodniejsze niż u mnie. Ale idzie ciepełko, już dziś jest przyjemniej 🙂
PolubieniePolubienie
Zobaczymy 😉
PolubieniePolubienie
Wiosna pokaże 🙂
PolubieniePolubienie
😉
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję za ten utwór. Zapomniałam o Micromiusic, zawsze będzie kojarzył mi się z „Chemią”, przez co zapamiętałam ten film mimo lat. I tutaj słowa ” Już cię nie będzie i pstryk” w obliczu pandemii kojarzą mi się ostatecznie, tak jakby nie do zobaczenia właśnie.
PolubieniePolubienie
Ja je odebrałam w kierunku zimy, ale faktycznie można odczytać i w ten sposób. Micromusic bardzo lubię i cieszę się że udało mi się być na ich koncercie. Wtedy nikomu by przez myśl nie przeszło, że znikną koncerty. Tymczasem niech znika zima, skoro koncertów być nie może, to niech choć ciepło wraca.
PolubieniePolubienie
co prawda dziś najpierw padał śnieg, potem deszcz, ale forsycja ma pąki, tulipany już wyszły i coraz więcej ptaków słychać, no i dzień już całkiem długi – wiosna więc
PolubieniePolubienie
Kalendarzowo nadejszła 😉 W realu jeszcze tak nie do końca.. Ale te wszystkie kwiaty, pąki i świergot ptaków dają już znaki i wiosna się nie wyprze!
PolubieniePolubienie
A ja dzisiaj u Córki zjadłam obiad, potem kawka, pączusie Jej roboty, pogawędki, i już czas jechać do domu. Nawet ładnie było. Słonecznie i bez wiatru!
PolubieniePolubienie
U nas sobota pochmurna, niedziela zimna ale już słoneczna. A w słońcu od razu przyjemniej! Cieszę się, że miałaś miły dzień u Wiewiórki 🙂
PolubieniePolubienie
Ledwo co zdążyłam zaliczyć trzy towarzyskie spotkania, jeden teatr i jeden koncert i znów nas zamknęli. I nawet z wiosny nie można się pocieszyć, bo się spóźnia. Eh, co za pech:)
Dziś mam dzień lenia. Nie robię nic prócz czytania i leżenia, jutro na pewno będzie lepszy dzień, więc z góry się na to cieszę, bo nie ma co poddawać się marazmowi i szarości pozimowych dni. Będzie lepiej:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie tracę nadziei i też na to lepiej liczę. A czas spędzamy tak aktywnie, jak tylko się da. Fajnie, że choć trochę atrakcji miałaś, my się do kina spóźniłyśmy, a spotkania raczej skromne i w malutkim gronie. Ale nic to, czekamy na ocieplenie i jakiejkolwiek możliwe wyjazdy 🙂
PolubieniePolubienie
Ja w ogóle nie myślę o wiośnie, mimo że tak czekam na słońce i lepszy czas. Jakoś przez tą pandemię nie mam radości z wiosny.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A ja się już, tej ciepłej wiosny, nie mogę doczekać. Mam zamiar znaleźć jakieś odludne zakątki i wybywać całodniowo z rodziną w plenery. Żeby choć na chwilę zapomnieć..
PolubieniePolubienie
My nastawiamy się na rowerowe wyprawy. Mały przesiada się w tym roku na większy rower więc będzie mu łatwiej nadążyć.
PolubieniePolubienie
Dobry plan, trzeba uciekać w mniej odludne miejsca, a ruch jeszcze odporność wzmocni, więc same plusy. Maks już bez bocznych kółek jeździ? Nasz Mały jeszcze nie..
PolubieniePolubienie
Nauczył się w zeszłym roku w samym środku pandemii, w maseczce na buzi. Jeździł takim małym rowerem, ale w tym roku przesiądzie się na trochę większy, po kuzynie.
PolubieniePolubienie
Świetnie, że ma dobre wyczucie równowagi. U nas z tym trochę kłopot, ale może w tym roku uda się Małemu nauczyć. Udanych wycieczek dla Was, niech tylko pogoda trochę bardziej dopisze:)
PolubieniePolubienie