Tych skrzydeł dodało nam i w przenośni i dosłownie, gdyż wzlecieliśmy w niebo by odwiedzić kolejną z greckich wysp. Tym razem.. Korfu 🏖️🙂
Miały być Mazury, wyszło inaczej, decyzja spontaniczna, trochę szalona i na wyrost ale żyje się raz i trzeba korzystać. Z możliwości wspólnego urlopu też, bo nie wiadomo czy w następnym roku będą wakacje w tym samym terminie. Teraz są i teraz łapiemy wakacyjną Grecję.
Zwiedziłam już Riwierę Olimpijską, byłam w Atenach, w Salonikach. Podziwiałam Kretę w okolicy Heraklionu, Santorini z jej biało-niebieskimi domkami, wyspę Skiathos, a wraz z Mężem Rodos, Zakynthos i obecnie Korfu właśnie.
Wyspa ponoć najbardziej zielona z greckich wysp, co widać zaraz po wyjściu z hotelu. Z jednej jego strony mamy morze w kilku odcieniach błękitu, a z drugiej zielone góry. Okolica pełna palm, plaża długa piaszczysto-żwirkowa, na której można trafić gładko szlifowane kamyki. Za to muszelek niewiele, ale gdy już się znajdzie (widziałam sztuk trzy) są karbowane, grube, w biało-brązowe paski.
Jesteśmy na północy wyspy i czasami wieczorem trochę tu wieje, za to od samego rana do późnego wieczora słońce grzeje na maxa. Temperatury w okolicy 34-36 stopni, ale zupełnie inaczej odczuwalne niż w Polsce. Jest duża wilgotność, co sprawia że nie czuje się tak upału. Choć jest i minus tej wilgotności – komary, które jak małe wampiry, po zachodzie słońca, rzucają się na człowieka w ilości hurtowej. Co ciekawe, nie odstraszają ich nasze środki przeciwkomarowe tylko muszą być specjalne – cytrynowe. Poza komarami i brakiem internetu o większej mocy (jesteśmy z dala od cywilizacji) jest bajkowo. Widoki piękne, pełne palm, zieleni i co najważniejsze, ciepła woda i w morzu i w basenach przy naszych dwóch hotelach.

Korzystamy z zaplecza obu w miejscowości Acharavi. Nasz mniejszy, trochę na uboczu, w ciszy i spokoju, drugi pełen tłumów za to z muzyką, animatorami i wielką restauracją. A greckie jedzenie to coś co nam niesamowicie odpowiada (po powrocie będę przeklinać opcję All inclusive 😉). Ogromna ilość świeżych warzyw i dojrzałych owoców, różne sery, oliwki, ciasta, lody, sałatki z kaszą i niesamowicie zielonym groszkiem. Zajadamy się surówkami i to plus, do tego niestety przepyszne, mięsne souvlaki – wieprzowe szaszłyki, kotleciki zapiekane w cienkim cieście, drobiowe nugetsy, do tego ichni sos tzatziki ze świeżymi przyprawami i po prostu całe moje ćwiczenia pozamiatane 😉
Na szczęście dużo pływam, dawno tyle czasu nie spędzałam w wodzie – momentami, gdy się nagrzeje w ciągu dnia, czuję się jak w wannie. I codziennie spacerujemy, zwiedzając okolicę i wędrując do drugiego hotelu, by i tam popływać w kilku basenach czy zaliczyć wodny aerobik. Albo spacery, by obejrzeć przepiękny zachód słońca, malujący na wodzie obraz, kolorami pomarańczy. Chwilo, trwaj..

Ale piękny wypoczynek. Wszystkie atrakcje – cudowne, a ja zwróciłam przede wszystkim uwagę na komary i środki cytrynowe przeciwko nim. Czy o tych środkach mogłabyś coś napisać? Może i w Polsce można byłoby je zastosować? W tym roku to była plaga. Ściskam Cię mocno. Marysia.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czytałam o Twoich zmaganiach z komarami, te greckie były równie męczące i dlatego po zachodzie słońca lepiej było z hotelu nie wychodzić. Niestety nasze środki na nie nie działały, a te ich na bazie cytryny raczej by nie odstraszyły naszych komarzyc.. Mimo wszystko spróbuję znaleźć skład takiego preparatu, sami go nie kupiliśmy..
PolubieniePolubienie
Nie znalazłam dokładnego składu, jedynie informację że środek powinien zawierać DEET i to w wysokim stężeniu. Choć to składnik szkodliwy dla nas jest skuteczny na komary. Serdeczności dla Ciebie i mam nadzieję, że coś przeciw tym małym wampirom znajdziesz, uściski 🤗
PolubieniePolubienie
Oooooo, ja też chcę, bardzo, bardzo! Zwłaszcza to jedzenie mnie rajcuje!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jest pyszne i niestety.. dużo 😉 Wskakuj w samolot i dawaj do Grecji 🏖️
PolubieniePolubienie
Odpoczywaj, każdy zasługuje na relaks taki jak się mu zachce 🙂 a wyjazdy „na żywioł” są zazwyczaj nabardziej udane
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję 🤗 Spontaniczność jest fajna, choć akurat w przypadku wycieczki zagranicznej wymaga jednak kilku dni przygotowań 😉 Pozdrawiam słonecznie 🌞
PolubieniePolubienie
Zazwyczaj jeździmy w ostatniej chwili…w lecie logistyka takiej wyprawy nie jest trudna. Później i tak się nie chodzi nawet we wszystkich ciuchach. Tak czy siak warto zmienić powietrze 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Warto bardzo, głowa tu nie boli, alergia mnie nie męczy, a Mały zapomniał co to kaszel. Pakowanie walizki na takie wczasy to ja lubię, dwie sukienki, trzy koszulki, spodenki, jakiś lekki sweter, klapki i człek gotowy 👍 A na tak w większości chodzę w stroju kąpielowym i pareo 😉
PolubieniePolubienie
Super wakacje! Ja kiedyś byłam na Chalkidiki!
Grecja jest piękna, a jedzenie przepyszne!
Korzystajcie do imentu!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Myśleliśmy o Chalkidiki ale tydzień przed rezerwacją wycieczki było tam trzęsienie ziemi i to nas odstraszyło.. Grecja od pierwszego wyjazdu skradła me serce, choć i inne rejony świata są piękne 🙂 Korzystamy z każdej chwili i każda tu wypełniona relaksem 🙂 Pozdrawiam 👋
PolubieniePolubienie
Wygląda cudnie 🙂 miłego wypoczynku, nie dajcie się komarom! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękujemy, Greckie wybrzeże ma masę uroku 🙂 Staramy się oganiać od komarów ale skubane są szybsze, mimo wszystko przez większość dnia jest fajnie 🏖️😉
PolubieniePolubienie
Wypoczywajcie, korzystajcie, bawcie się 🙂 Milo spędźcie czas 🙂
Rozmawiacie po angielsku czy po polsku? 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękujemy bardzo 🤗 Mówimy i po angielsku i po polsku, w hotelu jest dużo Polaków, ale i innych narodowości.. Na szczęście na mieście również z Grekami da się w prostych angielskich słowach dogadać 🙂
PolubieniePolubienie
Oczami wyobraźni jestem z Wami… a takie opcje z tym jedzeniem to moja siostra chwaliła.. jesz ile chcesz a i tak nie przejesz 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie przejesz ale chodzisz obżarty jak bąk 😉 do tego jest tyle smakołyków i dostępnych w każdej chwili, że ciężko sobie odmówić.. Ratują mnie basen, morze i spacery 🙂
PolubieniePolubienie
I chce się spacerować… takie widoki… i basen 🙂 Super 🙂 A Maly nie wybrzydza? 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z jedzeniem? Czy na spacery? On to by najchętniej jadł same frytki z keczupem i lody od rana do wieczora i siedział non stop w wodzie 🙂
PolubieniePolubienie
Zazdroszczę! Wypoczywajcie, cieszcie słońcem i atmosferą:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękować 🙂 Łapiemy każdą chwilę, trochę leniuchowania przy basenie, trochę morza i jeszcze zwiedzanie przed nami 🏖️
PolubieniePolubienie
Mazury a Korfu to faktycznie mała różnica 😉 ale fajnie, jak jest możliwość to trzeba korzystać. Przyjemności! 😃
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Prawda? Taki tam rzut polsko-greckim beretem 😉 Dziękujemy, wypoczywamy i Wam również fajnych wrażeń życzę 🙂
PolubieniePolubienie
Połączenie gór i morza to jak spełnione marzenie 🙂 Korzystajcie z tych cudownych, wspólnych chwil, buziaki 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękujemy Aniu, rzeczywiście to bajeczna okolica 🙂 życzę Ci byś kiedyś i Ty mogła spełnić takie marzenie.. buziaki 🤗
PolubieniePolubione przez 1 osoba