Dziewczyna na rowerze

Jest tak ciepło, że faktycznie na tym rowerze można nadal śmigać i nawet opon na zimowe nie trzeba wymieniać 😉 Ale nie o jazdę chodzi, a o sympatyczny babski film, który obejrzałam podczas drzemki Syna.

 

 

 

 

 

 

„Dziewczyna na rowerze” nadaje się idealnie na zimowy wieczór. Ostatnio z braku książek do czytania oglądam filmy – jeden dziennie się udaje 🙂  E-book’a zamówiłam, ale oczekiwanie może się przeciągnąć niestety nawet do miesiąca.. Na wieczór zostały mi gazety, kupione jeszcze do szpitala na czas poporodowy, w którym miałam jednak inne zajęcia.

 

 

A ostatnio moje zadania to sprzątanie mieszkania na raty – przeczytałam, że najlepiej stosować zasadę 6×15 czyli sprzątać przez 6 dni po 15 minut dziennie, żeby uniknąć porządkowania 6 godzin przez 1 dzień. Coś w tym jest, bo do krótszego sprzątania łatwiej się zmobilizować.

 

Do działań dołącza się gotowanie szybkich obiadów, prawie między karmieniem, a przewijaniem. Upiekłam niedawno filety z kurczaka w ziołach, dla Męża smażone kotlety, a dziś gulasz do ziemniaków lub kaszy gryczanej. Kasz jem teraz bardzo dużo – jęczmienna, gryczana, pęczak i kuskus goszczą na moim stole za radą poradników, traktujących o diecie przy karmieniu piersią. Marcin za kaszami akurat nie przepada, więc te nasze obiady trochę się czasami różnią. 

 

 

Co do Męża to nie wyobrażam sobie, jak bym dała radę z obecną codziennością bez niego. Podziwiam kobiety samotnie wychowujące dzieci, jeszcze dobrze, kiedy mają wsparcie mamy czy kogoś z rodziny, ale jak są całkiem same, to to jest naprawdę ciężkie wyzwanie.. Szacunek! Mąż pomaga jak tylko może, przewija, zabawia, śpiewa do ucha i usypia Synka na męskim ramieniu – bo moje ramię szybko odpada. Wstaje w nocy by podać dziecko do karmienia, przytula mnie i dodaje sił kiedy już mi się wydaje, że tych sił nie ma. Jest wspaniały! choć wiadomo, że nie idealny, bo ideałów nie ma, ale jednak bardzo blisko tego ideału się znajduje 🙂 


I z tym optymistycznym akcentem wrzucam kolejną babską lekką komedię „Mąż idealny” z Jennifer Aniston i zmykam podgrzać obiad, a później na spacer dotlenić siebie i Maluszka..

 

 

 

 

 


Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s