Tym razem obiecałam sobie, że więcej książek oddam niż kupię 😉 Oddałam całą wielką reklamówkę, wydałam 14 zł, za to nabyłam „Między ustami, a brzegiem pucharu” – którą od razu zaczęłam czytać – oraz trzy nowe opowiadania Kraszewskiego. Kiedyś czytałam lżejsze książki, ale widać, że nie tylko smak zmienia się z wiekiem.. Przede mną jeszcze „Stara Baśń” i mam nadzieję wiele ciekawych powieści.. Na wiosnę spróbuję i ja wystawić przeczytane książki na takim kiermaszu. W tym miesiącu się zagapiłam i minął termin, ale poznałam dwie fajne babeczki, które spotykam tam za każdym razem i mają dać mi znać przed kolejną wyprzedażą.
A dziś jedziemy zwiedzić Dar Młodzieży. Cumuje na nabrzeżu od piątku i udostępniono darmowe oględziny tego pięknego żaglowca (zdjęcia z tegorocznego Zlotu Żaglowców tutaj). Szkoda, że słońca nie ma bo wyszłyby fajniejsze zdjęcia, ale zobaczymy co da się zrobić…
I co? Zaczarowałam i zrobiło się tak słonecznie, jak wiosną! 🙂 🙂
Stanęliśmy też za sterem, a lekki wiatr tańczył we włosach…
A później w tym natchnieniu zakupiłam obraz do łazienki w klimatach SPA i faktycznie od razu zrobiło się w niej klimatyczniej. Marcin natomiast rozpoczął realizację projektu – Większe Akwarium – od tworzenia trójwymiarowego tła. Znowu w domu fruwają styropianowe kuleczki, a przed nami gipsowanie i malowanie tegoż cuda. Później montaż szafki no i przenosiny całego żwirku i zwierzyńca. A na końcu trzeba będzie sprzedać to mniejsze akwarium wraz z szafką i tłem. Ktoś chętny? 😉